Pożyczki społecznościowe działają w dwie strony – możemy zarówno ich udzielać, jak i je brać, również przez internet. Często są jedynym wyjściem dla osób, które nie posiadają odpowiedniej zdolności kredytowej, a pilnie potrzebują gotówki. Z kolei dla pożyczkodawców jest to ciekawa forma inwestowania pieniędzy. Co warto o nich wiedzieć i gdzie szukać?
Spis treści
- 1 Pożyczka społecznościowa – co to jest?
- 2 Serwisy obsługujące pożyczki społecznościowe przez internet
- 3 Pożyczki społecznościowe w postaci kryptowalut
- 4 Skąd wzięły się pożyczki społecznościowe?
- 5 Jak wygląda cały proces dla pożyczkobiorców
- 6 Pożyczki społecznościowe czy chwilówki?
- 7 Pożyczki społecznościowe jako inwestycja
- 8 W co jeszcze inwestować pieniądze?
- 9 Opinie
Pożyczka społecznościowa – co to jest?
Pożyczka społecznościowa to bezpośrednia transakcja między osobami fizycznymi, zazwyczaj poprzez serwisy internetowe, bez pośrednictwa banków i innych instytucji finansowych. W takich serwisach mamy do czynienia z:
- pożyczkobiorcami – określają swoje zapotrzebowanie finansowe w ramach projektów, choć często mogą również samodzielnie zaproponować stopę procentową oraz ewentualne bonusy finansowe za udzielenie pożyczki,
- pożyczkodawcami – wyszukują interesujące i najbardziej korzystne oferty, a następnie częściowo lub całkowicie je finansują.
Serwisy obsługujące pożyczki społecznościowe przez internet
W polskiej przestrzeni internetowej istnieje kilka serwisów, które umożliwiają zarówno branie, jak i udzielanie pożyczek społecznościowych. Pomimo jasnych odgórnych reguł będących uniwersalnymi dla wszystkich tego typu inicjatyw, to jednak poszczególne z nich nieco różnią się między sobą.
Finansowo oferuje pożyczki społecznościowe od wielu lat i jest obecnie jedną z popularniejszych firm tego typu. Cieszy się wysokim zaufaniem odbiorców i szybkim procesem wypłaty.
Pożyczki społecznościowe w postaci kryptowalut
Oczywiście pożyczać pieniądze możemy w różnych walutach, a nawet w postaci kryptowalut. Jest to ciekawa opcja zarówno dla pożyczkobiorcy, jak i pożyczkodawcy, choć musimy mieć wtedy na uwadze, że ich kurs zmienia się naprawdę szybko. Dlatego też możemy zarobić lub stracić zdecydowanie więcej niż wynikałoby to z oprocentowania. Wszystko zależy od tego, w którą stronę powędruje kurs od momentu wzięcia pożyczki do jej spłaty.
Skąd wzięły się pożyczki społecznościowe?
Kryzys finansowy w 2008 roku spowodował, że banki nie dawały już tak chętnie kredytów jak kiedyś, a nawet jeśli to jej warunki nie były już tak korzystne jak wcześniej. To zdarzenie, choć trudno mówić o nim jak o incydencie, gdyż na ów kryzys finansjera „pracowała” przez długie lata — spowodowało, że na rynku pojawiła się pewna luka, która rychło została wypełniona.
Liczba osób potrzebujących pożyczki wcale nie zmalała, a wręcz – nietrudno się tego nie spodziewać – nawet wzrosła. Ten popyt spowodował, że szybko znaleźli się chętni na udzielanie pożyczek pieniężnych. Owi „dobroczyńcy” zauważyli, że pożyczanie pieniędzy na kredyt, to doskonała forma inwestycji. Mniej lub bardziej ryzykowna, lecz w około 90% przynosząca stałe zyski.
Pożyczki społecznościowe to obecnie całkiem pokaźny segment polskiego rynku kredytowego, który określa się bezpiecznie na około 250 milionów złotych. Jednak jak można się domyślić – cały czas rośnie, a Polska jest na dobrej drodze, aby zwiększył się on do rozmiarów największych rynków pożyczek społecznościowych w całej Europie.
Jak wygląda cały proces dla pożyczkobiorców
Oczywiście nie jest tak, że zarejestrujemy się na wybranej platformie i od ręki dostaniemy kwotę, którą potrzebujemy. W związku z tym, że chodzi o pieniądze (często nawet duże), to serwisy wymagają dodatkowej weryfikacji. Najczęściej polega ona na przesłaniu skanu dokumentu tożsamości oraz zrealizowania przelewu potwierdzającego z rachunku w banku. Opcjonalnie mogą wymagać również dokumentów dotyczących zatrudnienia, osiąganych dochodów, stałych opłat, oświadczenia o braku zobowiązań itp. Wprawdzie z reguły nie są wymagane, ale mogą znacznie ułatwić uzyskanie pożyczki.
Składanie oferty
Chcąc otrzymać pożyczkę musimy przejść do złożenia konkretnej oferty. Podajemy w niej potrzebną kwotę, oferowany procent oraz czas, w którym zamierzamy taką pożyczkę spłacić. Potem zostaje nam już tylko czekać na akceptację ze strony jakiegoś pożyczkodawcy lub kontrofertę. Po finalizacji transakcji pieniądze lądują na naszym koncie najczęściej jeszcze tego samego dnia.
Pożyczki społecznościowe czy chwilówki?
Pożyczki społecznościowe to ciekawa opcja w pewnych sytuacjach, ale czasem lepsze mogą okazać się zwykłe chwilówki. Wprawdzie z reguły są one wyżej oprocentowane, więc teoretycznie są gorszym wyborem, ale jest pewien wyjątek. Jeśli wcześniej nie korzystaliśmy z ofert parabanków, to taką pożyczkę możemy otrzymać zupełnie za darmo, czyli oddamy tyle, ile pożyczymy. Wtedy jest to dużo lepsze rozwiązanie od pożyczki społecznościowej, jeśli potrzebujemy szybko gotówki, ale tylko na krótki okres czasu. Jest całkiem sporo firm, które je oferują, więc nie powinniśmy mieć problemów ze znalezieniem odpowiedniej.
Pożyczki społecznościowe jako inwestycja
Inwestorzy ciągle poszukują nowych możliwości do skutecznego pomnażania swoich pieniędzy i nie ma co ukrywać, że jest ich coraz więcej. Rozwój internetu i społeczności internetowych pozwala inwestorom nieco inaczej spojrzeć na kwestie generowania dodatkowego zarobku, a nawet dochodu pasywnego.
Bez cienia wątpliwości, pożyczki społecznościowe są jedną z bardziej interesujących form inwestycji. Udzielając ich innym użytkownikom możemy liczyć na zarobek w wysokości ok. 10% rocznie. Jednak ta branża, mimo dużego potencjału niesie ze sobą również pewne ryzyko, o którym musimy pamiętać.
Jakie ryzyko wiąże się z ich udzielaniem?
Większość inwestycji niesie za sobą pewne ryzyko, więc zawsze musimy je uwzględnić. W przypadku pożyczek społecznościowych musimy liczyć się z tym, że pożyczkobiorca nie będzie w stanie oddać pieniędzy na czas, a czasem nawet wcale. Wprawdzie pożyczki spłacone w terminie to ponad 90%, więc całkiem sporo, ale niestety pozostały procent to pożyczki oddane po terminie lub w ogóle niespłacone.
Podatek z pożyczek społecznościowych
Osoby mieszkające na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej podlegają obowiązkowi podatkowemu od wszystkich swoich dochodów (przychodów), więc zarabiając na pożyczkach społecznościowych również zobowiązani będziemy uiścić odpowiednią należność. W Polsce przychód (odsetki od wierzytelności) wynikający z umowy pożyczki podlega opodatkowaniu – 19% podatkiem od zysków kapitałowych. Jest to tzw. podatek Belki.
Jak obliczamy należny podatek
- sumujemy wszystkie odsetki, które wpłynęły na nasze konto,
- zaokrąglamy kwotę do pełnych złotych (między 1 gr a 49 gr zaokrąglamy w dół, a między 50 a 99 gr zaokrąglamy w górę),
- mnożymy to przez 0,19 (19% podatek),
- wynik ponownie zaokrąglamy do pełnych złotych i to jest wysokość podatku, który musimy uiścić i wpisać w odpowiednią rubrykę.
W zależności od rodzaju formularza, przy pomocy którego będziemy się rozliczać, należny podatek wpisujemy w rubrykę „kapitały pieniężne”:
- PIT 36 (część M),
- PIT 36L (część K),
- PIT 38 (część E),
- PIT 39 (część E).
Osoby prowadzące własną działalność gospodarczą przychód z tego tytułu doliczają do innych przychodów uzyskiwanych ze źródła „pozarolnicza działalność gospodarcza”.
W co jeszcze inwestować pieniądze?
Pożyczki społecznościowe są ciekawą formą inwestowania pieniędzy, gdyż mają całkiem przyzwoitą stopę zwrotu i stosunkowo niski stopień ryzyka. Mimo to warto rozważyć również inne opcje, które często pozwalają zarobić zdecydowanie więcej. Jednak zanim przejdziemy do inwestowania powinniśmy odpowiedzieć sobie na kilka pytań, które pomogą sklasyfikować oczekiwania, możliwości oraz skłonność do podejmowania ryzyka.
Opinie
Pożyczki społecznościowe stanowią ciekawą opcję bez względu na to, po której stronie stoimy. Dla osób, które potrzebują pieniędzy, a nie mają odpowiedniej zdolności kredytowej lub są zadłużone oraz dla wszystkich tych, którzy szukają dodatkowych możliwości pomnażania kapitału.
Macie jakieś doświadczenia z pożyczkami społecznościowymi? Podzielcie się opinią w komentarzu.
Ostatnio pożyczki społecznościowe są na topie. Trudno się z resztą dziwić dla kogoś z żyłką przedsiębiorczości to świetna opcja. Polecam ze swojej strony Future Capital. Ktoś ma sprawdzone jakieś portale pozyczek spolecznosciowych?
Szukałem różnych sposobów na pomnażanie oszczędności i choć pożyczki społecznościowe obiły mi się o uszy to nigdy jakoś nie zagłębiałem się w temat. Zysk w wysokości 10% rocznie wypada zdecydowanie lepiej, jak lokaty bankowe, choć jest tu minimalne ryzyko utraty środków. Mam zamiar spróbować i zobaczymy co z tego wyjdzie.