Przemierzając internet często spotykamy się z terminami, których nawet nie znamy, choć styczność mamy z nimi na co dzień. Jednym z nich jest alias, czyli alternatywna nazwa służąca do identyfikacji obiektów. Wprawdzie w internecie z reguły mówi się o niej w kontekście poczty elektronicznej, ale zastosowanie znajduje nie tylko tam. Najczęściej stosuje się ją, aby skrócić i uprościć nazewnictwo, ale tak na prawdę ma również szereg innych funkcji. Co warto wiedzieć o aliasach i do czego właściwie się przydają?
Alias mailowy (pocztowy)
Alias mailowy to najprościej mówiąc dodatkowy adres e-mail, który podłączony jest do naszego głównego konta poczty elektronicznej. Dzięki temu, dysponując jednym kontem pocztowym możemy posiadać wiele różnych adresów e-mail, ale niestety tylko w obrębie jednej domeny internetowej. Jak to wygląda w praktyce? Zakładając, że nasze główne konto pocztowe ma postać biuro@costam.pl, to możemy podłączyć do niego również kolejne adresy np. kontakt@costam.pl, rekrutacja@costam.pl itp. W ten sposób, wiadomości wysłane na jakikolwiek z tych dodatkowych adresów i tak trafią do naszej głównej skrzynki skrzynki pocztowej. W tym przypadku, te dodatkowe adresy (kontakt i rekrutacja), to właśnie aliasy mailowe.
Czemu służą?
Alias pocztowy pełni różne funkcje, ale musimy pamiętać, że nie jest on dodatkowym kontem e-mail. Dlatego też w żaden sposób nie zwiększa nam wydzielonej na serwerze przestrzeni. Jedyne na co pozwala, to dodanie kolejnych adresów do głównego konta, aby ułatwić sprawne zarządzanie pocztą. Do czego konkretnie się przydaje?
- podziału wiadomości według określonych kryteriów – odpowiednio ustawiona reguła może kierować wszystkie wiadomości wysyłane na konkretny adres do osobnego folderu. Dzięki temu łatwiej będzie je przeglądać i filtrować w sytuacji, gdy na jeden adres trafiają różne typy wiadomości np. pytania rekrutacyjne, zapytania ofertowe, prace konkursowe itp.,
- przekierowywania poczty – może się przydać, gdy odbieraniem wiadomości z reguły zajmuje się jedna osoba i np. udaje się na urlop. Wtedy możemy w łatwy sposób przekierować maile kierowane na główny adres na skrzynkę pocztową kogoś innego,
- przechwytywania utraconej korespondencji – w przypadku trudniejszych adresów np. zawierających nazwisko, może się zdarzyć, że użytkownik źle go wpisze, a wtedy taka wiadomość do nas nie dotrze. Takie sytuacje nie są rzadkością, jeśli podajemy maila np. przez telefon, więc warto możliwe błędne adresy uwzględnić przy tworzeniu aliasów. Jednak ten problem możemy rozwiązać również w inny sposób, w zasadzie nawet ciekawszy. Wystarczy włączyć funkcję Catch-all, która przekierowuje całą korespondencję ze wszystkich nieistniejących adresów.
Oczywiście to jedynie przykładowe zastosowania aliasów, choć z pewnością jest ich zdecydowanie więcej.
Jak ustawić alias pocztowy
Ustawianie aliasu pocztowego nie jest specjalnie skomplikowane, choć u każdego dostawcy wygląda nieco inaczej. Dlatego też, w zależności od tego jaka firma obsługuje naszą pocztę – najlepiej sprawdzić jak to zrobić w poradnikach dostępnych na oficjalnej stronie. Ewentualnie w razie problemów skontaktować się z supportem, który z pewnością udzieli stosownych informacji lub nawet doda takie aliasy.
Alias domeny
Podobnie jak w przypadku poczty, mając kilka domen internetowych możemy również przekierować je wszystkie na jedną stronę. Przydatne jest to zwłaszcza w przypadku witryn o międzynarodowym zasięgu, jeśli chcemy np. kierować wszystkie rozszerzenia krajowe na domenę globalną. Przykładem takiego zastosowania może być tutaj choćby popularny Facebook, gdzie wszystkie adresy tego typu np. facebook.pl, facebook.de itp. kierują na facebook.com.
Podobnie jak w przypadku aliasu pocztowego, chcąc ustawić alias domeny najlepiej poszukać stosownych instrukcji na stronie firmy obsługującej nasze domeny internetowe.
Alias bankowy
Pojęcie „alias” może dotyczyć również bankowości elektronicznej, a wtedy jest to nasz własny identyfikator służący do logowania do serwisu. Decydując się na jego zastosowanie nie musimy pamiętać trudnego ciągu cyfr, który otrzymujemy na początku. Wystarczy, że zamiast tego wymyślimy sobie swój własny „nick” i zaczniemy używać go do logowania. Ten jednak nie może być „byle jaki”, gdyż banki z reguły mają swoje własne wymagania w tej kwestii. Najczęściej dotyczą one określonej ilości znaków, minimalnej ilości liczb itp. Warto również pamiętać, aby utworzony login nie był taki sam jak w innych serwisach.
Podsumowanie
Wprawdzie przeciętny użytkownik nie znajdzie zbyt wielu zastosowań dla aliasów, gdyż są mu one zwyczajnie zbyteczne. Jednak mając firmę, czy też odbierając dużo korespondencji sprawa wygląda już nieco inaczej. Wtedy warto pokusić się o nie i spróbować je wykorzystać, aby usprawnić sobie pracę i utrzymać większy porządek w wiadomościach.
Korzystacie z aliasów? Przydają się? Podzielcie się opinią w komentarzu.
