Wizja zarabiania w internecie kusi wiele osób. Ciekawość i chęć do generowania gotówki przez globalną sieć informacyjną zachęca również wizją wysokich zarobków. Jak twierdzą specjaliści z branży, w social media jest miejsce dla każdego i nigdy go nie zabraknie, gdyż każdy – kto jest nawet „gwiazdą internetu” – ogląda co najmniej kilku innych influencerów. W praktyce oznacza to, że każdy z nas – przy odrobinie systematyczności i dobrych chęci – może zarabiać na social media. Jak to zrobić? I ile zarabiają influencerzy?
Jak zarabiać na social media?
Kluczem do zarabiania na social media są dwie rzeczy: dobry marketing i bycie sobą. W tym, co robisz i prezentujesz musisz być autentyczny/a. W przeciwnym razie – przy chwili nieuwagi – Twoje zmagania polegające na zwiększaniu zasięgów mogą spłonąć na panewce. Takich przykładów było już dużo. Najgłośniejsze mają związek oczywiście z fit-blogerkami i fit-instragramerami, którzy promując zdrowe odżywianie i kult ciała, w rzeczywistości są zwykłymi oszustami przyjmującymi sterydy. Po nieprzemyślanych wpadkach tracą wszystkie kontrakty. A tego chyba nikt nie chce, prawda?
Kwestia bycia sobą w social media dotyczy również samej prezentacji. Nie musisz być wygadanym konferansjerem, czy bardzo rozrywkowym gościem, którego wszyscy zawsze lubili. Magia social media polega właśnie na tym, że nawet te osoby, którym do gustu bardziej przypadały zawsze inne aktywności, mogą znaleźć swoich followersów. W sieci szukamy wspólnego języka i pasji, dlatego każdy znajdzie wśród populacji takich ludzi, którzy będą chcieli za nim podążać i identyfikować się. Wystarczy tylko być wytrwałym i dawać ludziom to, co ma się najlepsze.
Na jakie zarobki możemy liczyć?
Zarobki zależne będą przede wszystkim od naszych zasięgów. Jednak nie oznacza to, że osoba mająca 10 tysięcy fanów na Facebook’u, czy też 5 tysięcy oglądających pod każdym filmikiem na Youtube nie ma szans na wygenerowanie gotówki. W świecie social media zarabiamy nie tylko na ilości, ale również „jakości” grupy docelowej. Jeśli dziedzina naszych zainteresowań jest dość wąską – np. gry symulacyjne – to liczba oglądających będzie naturalnie niższa niż w przypadku najpopularniejszych FPS. Firmy, które zajmują się dystrybucją symulacji doskonale jednak wiedzą, że to my jesteśmy doskonałą platformą sprzedażową dla ich marek i za możliwość publikacji ich znaku firmowego w naszym filmach/wpisach, są w stanie zapłacić całkiem dużo. Na jednorazowej współpracy z markami w Polsce zarabia się od 1.5 tysiąca do nawet 30 tysięcy. Gra warta świeczki, prawda?
Do prowadzenia profili w serwisach społecznościowych można wykorzystać specjalne agencje. Więcej informacji na ten temat na stronie http://entrymedia.pl/social-media/